LKS Jodła Jedlnia - strona oficjalna

Strona klubowa
Herb

Aktualności

Zapadli w sen zimowy.. Czas podsumowań

  • autor: pietia1992, 2009-11-16 12:20
Runda jesienna w radomskiej klasie "A" gr. II dobiegła końca. Przyszedł więc czas na pierwsze podsumowania. Na półmetku rozgrywek podopieczni Jana Juszczaka zajmują 8 pozycję w tabeli z dorobkiem 24 "oczek" i stratą do lidera Ruszcovii Borkiwice, aż 13 punktów.
Sezon Jodła rozpoczęła się od zmiany szkoleniowca. Na ławce trenerskiej Grzegorza Seledeca, zastąpił znany w regionie radomskim Jan Juszczak. Z trzech rozegranych gier sparingowych tylko raz Jodła mogła zejść z głową do góry. Dopisując do tego sromotną porażkę w pucharze z Zamłynie Radom (przyp. 9:1) nikt nie oczekiwał w Jedlni cudów i awansu do wyższej klasy okręgowej. Cel był jasny, walka o czołowe miejsce. Jednak mecze towarzyskie jak i te pucharowe rządzą się własnymi prawami i nikt nie przykłada się do gry tak jak w spotkaniach o punkty. Początkowa świetna seria pięciu meczów bez porażki przerwana została dopiero w meczu z ówczesnym lideram Zamłyniem Radom, któremu Jodła minimalnie uległa 1:0, a bramka jaką zdobyli podopieczni Zygmunta Pluty padła z rzutu karnego. W kolejnym pojedynku duma Jedlni podejmowała wicelidera Ruszcovię Borkowice, a że mecz odbył się w ramach obchodów 60-lecia istnienia klubu, to piłkarze sprawili niespodziankę i wygrali pewnie 3:1. Co dobre, szybko się kończy. Tydzień po jubileuszu podopieczni Jana Juszczaka na wyjeździe podejmowali LZS Zalesice, choć każdy spodziewał się kompletu punktów, grubo się mylił, ponieważ Jodła ich nie wywalczyła przegrywając gładko 3:0. Była to już trzecia wpadka naszej drużyny w rozgrywkach. W rundzie jesiennej tabela często się zmienia i traf chciał, że akurat czerwono-zieloni trafili trzy razy na wicelidera, ale nie taki "wicelider" straszny, jak go malują. Trzyktotnie wygrała "jodełka" inkasując dzięki temu 9 "oczek". Każdy już myślał, że wszystko jest na dobrej drodze, ale znów się przeliczył. Kolejna porażka, chańbiąca zespół z Kraska, potem zwycięstwo z Akcja i chrapka na dobre zakończenie w meczu z Pilicą Nowe Miasto była, jednak nie trwała zbyt długo, ponieważ przyjezdni bardzo szybko wbili trzy piłki do bramki Mariusza Różańskiego i załatwili mecz w pierwszej połowie.

W sumie w rundzie jesiennej sezonu 2009/10 Jodła Jedlnia rozegrała 15 spotkań. Zwycięską ręką wyszła 7-krotnie, trzy razy zremisowała i doznała pięciu porażek. Bilans bramek nie jest imponujący. 26 goli strzelonych, 21 straconych. Choć w straconych Jodła przewodzi w statystykach, to w strzelonych nie ma się z czego cieszyć, bo porównywalnie tyle samo trafień zaliczyli "przecientniacy" z dołu tabeli. Pierwsze zwycięstwo na boisku w kolonce odniosła Kraska Jasieniec, a za ciosem poszła Pilica Nowe Miasto i tylko te ekipy mogły cieszyć się z wywiezienia kompletu punktów.

Ogólnie mówiąc postawy podopiecznych Jana Juszczaka nie można ocenić za dobrze. Wyższością nad rywalami z czołówki piłkarze udowodnili, że są w stanie o coś powalczy, jednak wpadki ze słabymi drużynami, pokazały brak dojrzałości w zespole i lekceważenie rywali. Jodła jest zespołem zupełnie nieobliczalnym od kilku sezonów. Z lepszymi stara się wygrawya, remisuje, a ze słabszymi nic nie wychodzi i gubi cenne punkty. Czy to już stało się tradycją? zapewne nie, ale z punktu widzenia kibica może to tak wyglądać.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [313]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ostatnie spotkanie

LKS Jodła JedlniaGryf Policzna
LKS Jodła Jedlnia 1:0 Gryf Policzna
2010-09-12, 15:00:00
     

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. slimak1b 9
2. pietia1992 5
3. anida2012 4
4. DZOZEF 1

Reklama

Logowanie