Oto jak kolejny mecz kontrolny w 2009 roku podsumował tuż po jego zakończeniu szkoleniowiec Grzegorz Seledec: - Dzisiejszy mecz z Chomentowem był dla nas niezbyt udany. Powodem tego była mokra i grząska murawa,na której zawodnicy nie byli w stanie pokazać swoich umiejętności. Już w pierwszej minucie meczu padła bramka, przez co objęliśmy prowadzenie. Strzelcem tego gola był Kamil Marchewka. Zmobilizowało to przeciwników, a co za tym idzie gra stała się bardziej wyrównana. W drugiej połowie meczu u naszych zawodników dało się zauważyć dezorganizację i egoistyczną grę. Brak krycia przeciwników oraz mała współpraca między naszymi graczami doprowadziła w ostatnich minutach spotkania do straty bramki. - podsumował trener Seledec.
|
||||||||||||
|