Dziś nad ranem dotarła do nas tragiczna wiadomość. Wczoraj w godzinach wieczornych pod Elblągiem doszło do strasznego w skutkach zderzenia tira i dwóch samochodów osobowych.
Jednym z aut, fiatem doblo jechał Maciek Rolski, jego tata Marcin, oraz Albert Adamczyk, Mateusz Szafrański i Kamil Przyrowski. Dwaj ostatni i tata Maćka niestety zginęli. Mateusz i Kamil mieli zaledwie 14 lat. Albert przeszedł poważną operację, natomiast Maciek jest poobijany. Wszyscy swego czasu reprezentowali zielono-czerwone barwy LKS Jodły. Teraz jechali na ogólnopolski turniej ministrantów do Elbląga, niestety nie dotarli na miejsce. Chcieli tylko pograć w piłkę... Mateusz i Kamil już nigdy nie zagrają.[*]
|
||||||||||||
|